Podtrzymać dobrą serię na wyjazdach – Śląsk zagra w Tychach z GKS-em

Już dziś Śląsk Wrocław (bilans 5–5) zmierzy się na wyjeździe z GKS Tychy (4–5). Ostatnich czterech kolejek 1. ligi GKS bez wątpienia nie może zaliczyć do udanych – wszystkie 4 mecze tyszan, 2 domowe i 2 wyjazdowe, zakończyły się porażką. WKS będzie faworytem sobotniego pojedynku, ale nie powinien lekceważyć przeciwnika.

GKS dobrze zaczął sezon – po pierwszych pięciu kolejkach miał bilans 4–1. Pokonał m.in. silną Siarkę Tarnobrzeg (81:72) i solidną Pogoń Prudnik (103:76). Później poniósł jednak 4 porażki z rzędu, uznając wyższość Jamalex Polonii (85:108), Elektrobud-Investment ZB Pruszków (71:92), R8 Basket Kraków (91:96) i Sokoła Łańcut (74:81). Przez serię niepowodzeń wylądował na 11. miejscu w tabeli.


Statystyki pokazują jednak, że tyszanie nie są łatwym rywalem. Rzucają z najlepszą skutecznością wśród wszystkich drużyn 1. ligi zarówno z dystansu (37,6% przy zaledwie 28,9% Śląska), jak i z linii rzutów wolnych (77,6% przy 76% Śląska, który zajmuje 2. lokatę). Ponadto GKS jest skuteczny we wszystkich rzutach z gry – trafi 62,3% (5. pozycja w lidze). Pomaga w tym zespołowa gra drużyny, która rozdaje śr. 16,3 asysty na mecz. Wszystkie te atuty sprawiają, że podopieczni Tomasza Jagiełki zdobywają dużo punktów i ze średnią 86,4 plasują się na 3. miejscu w ligowym rankingu. Mają także solidną obronę, dzięki której zaliczają śr. 8,2 przechwytu (7. miejsce ligi). W czym może górować WKS? Wrocławianie są zdecydowanie lepsi w zbiórkach (43,3 i 2. lokata – 34,3 i 15. lokata).


W tyskim zespole występują m.in. Norbert Kulon, Piotr Hałas i Michał Jankowski, czyli dwaj wychowankowie i były rzucający Śląska. Pierwszy z nich jest jednym z liderów drużyny – charakterny rozgrywający notuje śr. 11 pkt., 4,2 zb., 5,3 ast i 1,6 prz. Z kolei Hałas i Jankowski to solidni zadaniowcy, którzy mogą zaskoczyć w każdym meczu. Statystyki Hałasa to 6,6 pkt., 2 zb. oraz 2,1 ast., natomiast „Jankesa” – 7,5 pkt., 2 zb., 1,5 ast. i 1 prz.

Liderem GKS jest rzucający Filip Małgorzaciak, który może pochwalić się średnimi na poziomie 19,7 pkt., 40% zza łuku, 90% z linii, 3,6 zb., 2,1 ast. i 1,2 prz. Przeciwko rywalom z Pruszkowa znakomity Małgorzaciak rzucił aż 38 punktów (12/20 z gry, 7/14 za 3)! Największe wsparcie stanowi dla niego silny skrzydłowy Marcin Kowalewski – zaliczający śr. 15,3 pkt., 41% zza łuku, 5,3 zb., 1,3 ast. i 1,1 prz. Należy uważać także na obrońcę Damiana Szymczaka, który dodaje od siebie 11,7 pkt., 39% z dystansu, 2,9 zb., 2,4 ast. i 1,1 prz. Ostatnim graczem GKS, który legitymuje się dwucyfrową średnią punktów, jest podkoszowy Dawid Słupiński, zdobywający 10,5 „oczka” na mecz (+ 4,4 zb., 1,1 ast.).

Jako ciekawostkę można podać fakt, że w zespole z Tych występuje również… Jakub Musiał – rozgrywający, który jest młodszy od swojego imiennika z Wrocławia – ma 18 lat.


Trener Hyży przerwał pasmo niepowodzeń „Wojskowych” – odkąd przejął funkcję trenera Śląska, jego zespół wygrał 3 na 4 mecze (jedyną porażkę poniósł z Kotwica – przegrał 73:74 po tym, jak przespał 2. połowę). W ostatniej kolejce WKS odczarował również Halę AWF. Wygrał z SKK Siedlce 84:63, prezentując świetną obronę.

Liderem wrocławskiej ekipy już 2. sezon z rzędu jest środkowy Aleksander Dziewa, który do 14,3 pkt., dokłada 64% z gry, 8 zb. i 1,3 bl. Znakomitą formę utrzymuje dzisiejszy jubilat, skrzydłowy Maciej Krakowczyk – zalicza śr. 11,3 punktu, 34% zza łuku, 6,8 zb. i 1,9 ast. Od początku rozgrywek wyróżnia się także rozgrywający Jan Grzeliński. Wychowanek WKK notuje śr. 10,9 pkt., 2,8 zb., 3 ast. i 1,3 prz.


– Mamy bardzo szeroki skład i jestem pewien, że podczas sezonu oprócz nas „otworzy” się jeszcze kilku kolegów. Drzemie w nas duży potencjał i każdy z nas może w każdym meczu pozytywnie zaskoczyć. Można powiedzieć, że wraz z Olkiem i Maćkiem byliśmy liderami na starcie sezonu, ale w naszej drużynie każdy może przejąć tę rolę w mgnieniu oka – komentuje rozgrywający Jan Grzeliński.


Mecz odbędzie się w sobotę, 18 listopada, w tyskiej Hali Sportowej (al. Piłsudskiego 20). Start o godz. 19:00. Do boju, WKS!


Michał Jarlaczyk, Paweł Różański

Źródła: WKS Śląsk Wrocław, Serwis Sportgame (http://www.sportgame.com.pl/).