Śląsk zdobył leszczyńską twierdzę! WKS pewnie pokonał Polonię i wygrał 5. mecz z rzędu

Śląsk zdobył leszczyńską twierdzę! WKS pewnie pokonał Polonię i wygrał 5. mecz z rzędu

Śląsk Wrocław pokonał na wyjeździe Jamalex Polonię 1912 Leszno 79:61 i zdobył Halę Trapez jako 1. zespół w tym sezonie! Do 5. zwycięstwa z rzędu WKS poprowadziło 3 zawodników. Najlepszym strzelcem „Wojskowych” był J. Grzeliński, autor 22 pkt. i 7 ast. Swoje 10. double-double w rozgrywkach skompletował A. Dziewa, notując 21 pkt. (8/12 z gry, 2/2 za 3) i 11 zb. Znakomity występ zaliczył także J. Musiał, który do 19 pkt. dodał 4 zb. i 3 ast. Śląsk wygrał 2. połowę aż 39:26 (samą 4. kwartę – 21:16). Ograniczył również rywali do 33% z gry (21/62) i 25% zza łuku (6/24), był lepszy w walce o zbiórki (43:29) i rozdał więcej asyst (17:10). Hej, Śląsk!

Choć wrocławianie od początku twardo bronili dostępu do kosza (bloki Dziewy i Michałka), lepiej mecz zaczęła Polonia, która po 3 minutach prowadziła 10:5. Punkty Michałka, Kutty i Grzelińskiego sprawiły jednak, że pół minuty później Śląsk wygrywał 11:10. Za chwilę na 12:11 trafił Kamil Chanas, po czym przez niemal 2 minuty żaden z zespołów nie mógł rzucić punktów. W końcu 2 „oczka” spod kosza zdobył Grzeliński. Po drugiej stronie aż 6 rzutów wolnych przestrzelił Milczyński, co wykorzystał Śląsk, który popisał się serią 7:0. Skuteczni byli Dziewa (2), Stawiak (2) i Musiał (3), dzięki czemu WKS prowadził 20:12. Przy takim wyniku zakończyła się 1. kwarta.

Gdy minęły pierwsze 2 minuty kolejnej odsłony, Śląsk nadal miał 8 punktów przewagi – po „trójce” Musiała było 25:17. Po kilku akcjach Kuba znów trafił z dystansu, a następne 2 akcje Śląska lay-upami wykończył Dziewa. Wrocławianie wygrywali 32:19 na 5 minut przed przerwą! Gospodarze zmniejszyli swoją stratę serią 14:2, po której przegrywali tylko 33:34. Na szczęście „Wojskowi” zdążyli zażegnać kryzys przed zakończeniem 1. połowy. Po 2 osobiste dołożyli Ratajczak, Mroczek-Truskowski i Grzeliński, z kolei dla przeciwników 2 punkty zdobył tylko Chanas i do przerwy Śląsk prowadził 40:35.

Start 2. połowy to niemoc Jamalexu w ataku (7 niecelnych rzutów z rzędu i błąd 24 sekund). Tymczasem WKS grał bardzo efektywnie – najpierw „trójkę” trafił Ratajczak, później 5 „oczek” zdobył Grzeliński i wrocławianie wygrywali 46:35. Była to zasługa m.in. świetnej obrony Śląska, który zmuszał Polonię do oddawania kolejnych trudnych rzutów. Kiedy do końca 3. odsłony pozostało 5 minut, punkty z półdystansu na 50:40 po swojej zbiórce w ataku rzucił Jakub Musiał. Za chwilę indywidualną akcję na 2 „oczka” zamienił Olek Dziewa, a „trójkę” sprzed nosa obrońcy trafił Musiał i Śląsk prowadził już 55:43! Do końca 3. kwarty 2 punkty dla Polonii zdobył Sanny, któremu odpowiedzieli Dziewa (celnym osobistym) i Musiał (punktami w kontrataku). Po koszu tego drugiego było 58:45. Taki wynik widniał także na tablicy przed rozpoczęciem 4. ćwiartki.

Decydującą kwartę świetnie otworzył Grzeliński – trafił 2 „trójki” w 1,5 minuty. Przewaga wrocławian natychmiast wzrosła do 19 punktów – 64:45. Po celnych rzutach Janka miejscowi zdobyli 5 punktów z rzędu (50:64) i wydawało się, że doświadczoną Polonię stać na ofensywny zryw. Z półdystansu przymierzył jednak Stawiak, a wśród gospodarzy zapanował chaos – najpierw stratę popełnił Milczyński, potem 1 na 2 rzuty wolne spudłowali Chanas i Kaczmarzyk, natomiast z gry mylili się Rostalski, Kaczmarzyk (obaj zza łuku) i Chanas (lay-up).

Ostatnie 5 minut akcją „2 + 1” zaczął Musiał – dzięki niemu Śląsk wygrywał 69:52. Na 4 minuty przed końcem Przemysław Wrona trafił z kilku metrów na 58:71 po tym, jak po jego niecelnym osobistym piłkę w ataku zebrał Sanny. Nadzieje leszczyńskich kibiców pogrzebał Dziewa, który zdobył punkty z dystansu, gdy zegar wskazywał 3 minuty i 14 sekund na grę. Przy stanie 74:58 bezbarwna Polonia nie mogła już odmienić losów meczu. Dla miejscowych 3 punkty dorzucił jeszcze Wrona (rzut wolny + wsad), ale za moment 2 osobiste wykorzystał Grzeliński, a kolejną „trójkę” trafił Dziewa, który ustalił wynik na 79:61. WKS wygrał w Twierdzy Trapez jako 1. drużyna w bieżących rozgrywkach! Odniósł także 5. zwycięstwo z rzędu, utrzymując 7. miejsce w tabeli 1LM (bilans 14–14). Oby dobra seria Śląska trwała jak najdłużej!


Filmowy zapis meczu: https://youtu.be/yO8sQvma-pA.


18 marca „Trójkolorowi” powrócą do Hali AWF, aby podjąć MKS Pruszków – ich bezpośredniego rywala w walce o play-offy. Początek zmagań o godz. 18:30. Bilety można nabywać w salonach Empik, punktach STS lub na podanej stronie internetowej: https://www.kupbilet.pl/.


Jamalex Polonia 1912 Leszno – WKS Śląsk Wrocław 61:79 (12:20, 23:20, 10:18, 16:21)

STATYSTYKI (kliknij)

Punkty dla Polonii: Chanas 14, Sirijatowicz 13 (2), Kaczmarzyk 12 (3), Wrona 8, Trubacz 4, Sanny 4, Rostalski 3 (1), Kobel 3.

Punkty dla Śląska: Grzeliński 22 (4), Dziewa 21 (2), Musiał 19 (4), Ratajczak 5 (1), Stawiak 4, Kutta 2, Michałek 2, Mroczek 2, Pławucki 2.

#ŚląskWrocław pokonał na wyjeździe Jamalex Polonia 1912 Leszno 79:61 i zdobył Halę Trapez jako 1. zespół w tym sezonie!…

Publié par SLASK.polskikosz.pl sur samedi 10 mars 2018

Źródła: Facebook / SLASK.polskikosz.pl (https://www.facebook.com/SLASK.polskikosz/), Twitter / @slaskpolskikosz (https://twitter.com/slaskpolskikosz), WKS Śląsk Wrocław, Jamalex Polonia 1912 Leszno.