Śląsk ograł Polpharmę na wyjeździe. Świetna 2. połowa „Wojskowych”
Śląsk Wrocław pokonał na wyjeździe Polpharmę Starogard Gd. 99:82 i odniósł swoje 2. zwycięstwo w tym sezonie. Podopieczni Andrzeja Adamka wygrali 2. połowę aż 64:42, a samą 4. kwartę – 31:16. Głównie dzięki temu, a także dzięki znakomitej grze swoich liderów, Śląsk wróci do Wrocławia z tarczą. Czwórka „Wojskowych” uzyskała dwucyfrową liczbę punktów. Rewelacyjnie spisał się Devoe Joseph, zdobywając 27 „oczek” (10/19 z gry, 5/12 zza łuku). Co najmniej 10 punktów rzucili też Mathieu Wojciechowski (19 pkt, 7/8 z gry, 7 zb., 5 ast., 2 prz., 1 bl.), Torin Dorn (18 pkt, 7/11 z gry, 5 zb.) i Andrew Chrabascz (10 pkt, 5/8 z gry, 6 zb., 3 ast.). Wyróżniał się również Kamil Łączyński, który efektywnie kreował atak pozycyjny Śląska i twardo walczył w obronie (5 pkt, 4 zb., 9 ast., 3 prz.). WKS trafiał na dobrej skuteczności – 57% z gry, 32% z dystansu, 71% z linii – i rozdał 21 asyst, a ponadto wymusił 18 strat rywali (samemu popełniając 12, w tym tylko 2 po przerwie). Hej, Śląsk!
Początek meczu nie był najlepszy w wykonaniu wrocławian. Kiedy upłynęły 2 minuty, przegrywali oni 2:7. W kolejnych akcjach WKS nieco poprawił swój atak, dlatego po trafieniu Chrabascza spod kosza Polpharma prowadziła już zaledwie 10:8. Na 3 minuty przed zakończeniem kwarty strata Śląska była równie mała (Custer z półdystansu na 12:14), ale ostatnie fragmenty tej partii należały do gospodarzy. Polpharma zamknęła bowiem 1. odsłonę serią 10:4 i wygrywała 24:16. Jak dotąd ofensywna postawa „Trójkolorowych” nie napawała optymizmem (fatalne 7/17 z gry, 0/5 zza łuku i 5 strat, często popełnianych bez presji obrońców).
W 2. kwarcie WKS powoli przejmował inicjatywę. Powoli, bo choć w minutę zbliżył się do przeciwnika na 1 punkt (23:24), to następne 5 minut „Kociewskie Diabły” wygrały aż 16:4, dzięki czemu ich przewaga wynosiła 13 „oczek” (40:27). Odpowiedź Śląska była jednak natychmiastowa – wrocławianie zdobyli ostatnie 8 punktów przed przerwą, wygrali 2. ćwiartkę 19:16 i przegrywali 35:40. Dawało to nadzieję, że w 2. połowie WKS złapie właściwy rytm w ataku i powalczą o tryumf.
W Starogardzie Gdańskim zespół Andrzeja Adamka rozkręcał się długo, więc na starcie 3. kwarty znów lepsza była Polpharma. W 2 minuty odskoczyła na 51:41. Tymczasem Śląskowi wystarczyły… 2 minuty, aby wyrównać – „trójka” Wojciechowskiego dała remis 53:53. Po chwili celnym rzutem z dystansu zrewanżował się Gołębiowski, lecz Mathieu odpowiedział tym samym (56:56). Później WKS zaliczył serię 10:2, na którą złożyły się: wsad Wojciechowskiego w kontrze, „trójka” Gabińskiego, akcja „2 + 1” Dorna i trafienie Dziewy w polu trzech sekund (66:58). Co prawda przed 4. kwartą oglądaliśmy jeszcze szybki zryw Polpharmy, ale goście zdołali utrzymać minimalne prowadzenie (68:66).
Do przerwy „Wojskowi” trafili 1/9 rzutów zza łuku, z kolei w samej 3. ćwiartce – 7/10! Skuteczne próby z dystansu sprawiły, że Śląsk znacząco poprawił atak pozycyjny i stał się dużo groźniejszy.
Przez 1,5 minuty 4. kwarty rywalizacja nadal była zacięta. Potem natomiast obserwowaliśmy indywidualny popis Devoe Josepha, który wziął ciężar gry na swoje barki i zapewnił „Trójkolorowym” wysokie zwycięstwo. W tej części meczu amerykański obrońca zdobył 17 „oczek” (!) na skuteczności 7/11 z gry i 3/6 z dystansu. To właśnie Joseph przy wyniku 73:72 dla wrocławian rozpoczął serię 13:0 w wykonaniu Śląska. Po niej WKS wygrywał 86:72, a na zegarze pozostało 4,5 minuty. Polpharma nie zdążyła już odmienić losów spotkania.
Ostatecznie goście tryumfowali 99:82, wygrywając swój 2. mecz w obecnych rozgrywkach Energa Basket Ligi (bilans 2–3). Polpharma z bilansem 0–5 wciąż czeka na przełamanie.
Skrót meczu (Polsat Sport): https://bit.ly/33Z7p8a.
W VI kolejce ekstraklasy Śląsk zmierzy się na wyjeździe z PGE Spójnią Stargard. Starcie odbędzie się w sobotę – 2 listopada – w Hali OSiR przy ul. Pierwszej Brygady 1. Początek zmagań o godz. 16:00. Transmisja w serwisie Emocje.TV (https://emocje.tv).
Polpharma Starogard Gdański – WKS Śląsk Wrocław 82:99 (24:16, 16:19, 26:33, 16:31)
STATYSTYKI (kliknij)
Punkty dla Polpharmy: Williams 22 (4), Gołębiowski 17 (5), Prahl 10, Stokes 9 (1), Załucki 6 (2), Kołodziej 5 (1), Dzierżak 4, Bojanowski 3, Motylewski 3, Wilkins 3.
Punkty dla Śląska: Joseph 27 (5), Wojciechowski 19 (2), Dorn 18, Chrabascz 10, Gabiński 8 (2), Custer 7 (1), Dziewa 5, Łączyński 5 (1).
Zdjęcie główne: Karolina Bąkowicz
Wideo: Energa Basket Liga
