Świąteczny hit dla niepokonanego Śląska! Stal złamana w 1. i 4. kwarcie

Posted on: 26 grudnia 2022 27 grudnia 2022
Author: Paweł Różański
Categories: PLK, Wideo

Śląsk Wrocław wciąż niepokonany w Energa Basket Lidze! W świątecznym meczu WKS zaskakująco pewnie wygrał ze Stalą Ostrów Wlkp. 83:68. Liderem „Trójkolorowych” po 2 stronach parkietu był kapitan Ivan Ramljak, autor 19 pkt (8/13 z gry, 3/5 za 3), 9 zb., 2 ast. i 2 bl. Wszechstronnie zagrał Jakub Nizioł, który do 12 „oczek” dołożył 5 zb., 9 ast., z kolei Jeremiah Martin zaliczył 15 pkt, 4 ast. oraz aż 8 prz.! Śląsk trafiał z lepszą skutecznością niż Stal z gry (50% – 37%), a także w polu 3 sek. (58% – 38%), rozdał równo 2 razy więcej asyst niż rywal (26:13) i wymusił 18 strat ostrowian, zamieniając je na 21 punktów (przy 9 punktach „Stalówki” z 12 strat wrocławian). Mający bilans 13–0 zespół Andreja Urlepa pewnie przewodzi tabeli PLK. Hej, Śląsk!

Prowadzenie 6:2 „trójkami” dali Śląskowi Martin i Nizioł. Po upłynięciu 3,5 minuty akcją dwójkową popisali się Nizioł oraz Dziewa, który podwyższył wsadem na 8:2. Dzięki kolejnemu wsadowi Dziewy było 10:4, a dzięki lay-upowi Ramljaka – 12:4. Stal z dużą trudnością zdobywała punkty z gry. Przez ok. 6,5 minuty goście popełnili 4 straty (w tym błędy 3 i 24 sekund). Mistrzowie Polski umiejętnie podwajali rywali, a Jeremiah Martin czaił się na przechwyty. Wskutek „trójki” Justice’a wrocławianie osiągnęli 2-cyfrowe prowadzenie: 17:6 na 1,5 minuty przed końcem 1. kwarty. Po kilkudziesięciu sekundach Justice znów trafił za 3, a Śląsk wygrywał 20:6. Wynik tej odsłony – 20:8 – ustalił 2 celnymi osobistymi Perkins. Jak dotąd mistrzowie dominowali.

„Stalówka” otworzyła 2. kwartę poprzez run 10:4 zakończony wsadem Silinsa (18:24). Przerwa na żądanie dla trenera Urlepa nie zatrzymała ostrowian – ich ofensywna seria trwała w najlepsze. Po „trójce” Thomasa goście zbliżyli się nawet na 1 „oczko” (26:27), lecz szybko w ten sam sposób odpowiedział Gołębiowski (30:26). Przez chwilę toczyła się wyrównana walka – Kulig i Gołębiowski wymienili się trafieniami za 3 (37:31) – tymczasem na skutek „trójki” Ramljaka gospodarze odskoczyli na 9 punktów (40:31). Trafiony przez Martina rzut wolny dał Śląskowi kolejną 2-cyfrową zaliczkę: 41:31. Przy takim wyniku drużyny zeszły do szatni.

W 1. połowie WKS nie miał wyraźnych liderów ofensywnych, za to 5 jego zawodników zdobyło co najmniej 5 „oczek”: Martin (8), Gołębiowski, Nizioł (po 6), Ramljak, Kolenda (po 5). „Wojskowi” trafiali z gry znacznie lepiej niż Stal (47% – 33%), wymusili też 9 strat.

Po trwającej ok. 5 minut wymianie ciosów WKS utrzymał bezpieczną przewagę. Efektowny wsad Nizioła w kontrze podwyższył ją do 11 punktów – 45:34. Nerwowo w obozie Śląska zrobiło się po 2 „trójkach” Perkinsa w ciągu 18 sekund, gdyż „Stalówka” zmniejszyła wtedy swój deficyt do 6 „oczek” (40:46). Zespół Andreja Urlepa zrewanżował się jednak trafieniem Nizioła zza łuku i lay-upem Martina (51:40). Finalne 4 minuty 3. kwarty ostrowianie wygrali 10:7, więc do decydującej odsłony przystępowali z 8-punktową stratą (50:58). Zwiastowało to spore emocje.

Świetny początek 4. części gry zanotował Martin, który w 2 akcjach z rzędu zapisał na swoim koncie 2 „oczka” i przechwyt (60:50). Walka kosz za kosz służyła „Trójkolorowym” – gdy po rzucie za 3 trafili Justice i Perkins, mistrzowie Polski nadal wygrywali pewnie: 65:56. W połowie kwarty zaliczka Śląska stała się jeszcze wyższa – Dziewa kolejnym wsadem poprawił wynik na 71:58. Floater Nizioła 4 minuty przed końcem sprawił, że było 73:60 dla wrocławian. Późniejsze trafienia Ramljaka za 3 (76:62) oraz Dziewy z półdystansu (78:65) właściwie zamknęły ten pojedynek.

Ostatecznie WKS tryumfował 83:68, odnosząc 13. zwycięstwo z rzędu w bieżącym sezonie PLK, w tym 5. zwycięstwo u siebie. Warto podkreślić, że 13 „trójek” Śląska i 8 przechwytów Jeremiah Martina to odpowiednio rekord WKS-u i indywidualny rekord w Energa Basket Lidze 2022/23.

WKS Śląsk Wrocław – BM Stal Ostrów Wielkopolski 83:68 (20:8, 21:23, 17:19, 25:18)

STATYSTYKI (kliknij)

Punkty dla Śląska: Ramljak 19 (3), Martin 15 (1), Nizioł 12 (2), Justice 11 (3), Kolenda 8 (2), Dziewa 8, Gołębiowski 6 (2), Parachouski 2, Tomczak 2.

Punkty dla Stali: Silins 18 (4), Perkins 17 (4), Djurišić 10 (1), Kulig 10 (1), Zębski 7, Thomas 6 (2).