Udany rewanż Śląska – WKS ograł Noteć i zaczął walkę o play-offy
Po dobrym, lecz nierównym meczu Śląsk Wrocław pokonał KSK Noteć Inowrocław 89:76. Tym samym WKS z bilansem 9–12 awansował na 8. miejsce w tabeli 1LM. Najlepszym strzelcem „Wojskowych” był J. Musiał, autor 21 pkt. i 4 prz. Double-double zaliczyli z kolei J. Grzeliński (20 pkt., 10 ast.) i A. Dziewa (17 pkt., 11 zb.). Wrocławianie rzucali na skuteczności 44% zza łuku (12/27) i mieli aż 20 asyst. Zwycięstwo pozwoliło im zrewanżować się Noteci za niespodziewaną porażkę w meczu wyjazdowym z października.
Na początku meczu obserwowaliśmy wyrównaną grę obu zespołów. Gdy minęły 2 minuty 1. odsłony, Śląsk prowadził 6:5 po tym, jak akcję „2 + 1” wykonał Jan Grzeliński. Później WKS odskoczył na kilka punktów – dzięki akcjom „Grzela” i Kuby Musiała prowadził 11:5. Taką przewagę utrzymał przez 2 minuty, po których wygrywał 16:10. Goście zdołali jednak zbliżyć się do Śląska na 2 punkty (14:16). Wtedy „Trójkolorowi” odpowiedzieli serią 8:0 i było 24:14. Niestety nie zniechęciło to Noteci, która odrobiła straty – 3 minuty wystarczyły, aby doprowadziła do remisu po 29. Przez ostatnią minutę obie drużyny zdobyły jeszcze po 3 „oczka” – inauguracyjną kwartę zakończyły przy wyniku 32:32.
Przez pierwsze 6,5 minuty 2. kwarty Śląsk zaliczył serię 14:4, co sprawiło, że wygrywał 46:36. Problem w tym, że od startu rozgrywek WKS gra falami – Noteć po raz kolejny zmniejszyła deficyt. Trafiali Małecki (2 punkty) i Żurawski (akcja „2 + 1”) – wrocławianie prowadzili już tylko 46:41. Następnie indywidualną serią 5 „oczek” z rzędu popisał się Karol Kutta, dzięki czemu Śląsk znów miał dwucyfrową przewagę – 51:41. Do końca 1. połowy Noteć rzuciła jednak 5 punktów bez odpowiedzi, więc przed przerwą WKS wygrywał 51:46. Biorąc pod uwagę klasę rywala (bilans 4–16), wrocławscy kibice nie mogli być zadowoleni z wyniku.
Obraz gry nie zmienił się w początkowych fragmentach 2. połowy. W ataku „Wojskowych” nie oglądaliśmy już tak dużej dyscypliny jak w meczu ze Spójnią. Można zastanawiać się, czy był to skutek agresywnej obrony Noteci, czy braku koncentracji Śląska. Niemniej WKS wciąż prowadził – do połowy 3. kwarty nieznacznie powiększył swoją przewagę. Kiedy po asyście Blumy punkty zdobył Dziewa, miejscowi wygrywali 61:53. Myliłby się jednak ten, kto powiedziałby, że wrocławianie kontrolują przebieg gry. W niespełna 2 minuty Noteć prawie zrównała się z wrocławianami, notując serię 9:2, po której było 63:62 dla Śląska. Za chwilę stratę popełnił Mateusz Stawiak ale goście nie wykorzystali szansy na to, aby objąć prowadzenie. Wprawdzie 2 akcje później Szczepanik trafił rzut wolny na remis (63:63), ale WKS zrewanżował się, rzucając 7 punktów z rzędu. Przed 4. kwartą Noteć zdążyła zdobyć już tylko 1 punkt z linii i na 10 minut przed końcem przegrywała 64:70.
W decydującą odsłonę „Trójkolorowi” weszli serią 7:0, którą lay-upem na 77:64 zakończył Ratajczak. Na 3 minuty przed syreną końcową przyjezdni doszli Śląsk na 6 punktów – 73:79. Ostatnie 180 sekund WKS wygrał jednak 10:3, dzięki czemu tryumfował 89:76. Dla Śląska było to 9. zwycięstwo w bieżących rozgrywkach i 5. we własnej hali.
Z bilansem 9–12 podopieczni Radosława Hyżego zajmują 8. miejsce w tabeli 1LM, mając tyle samo punktów (30) co Siarka Tarnobrzeg z 9. pozycji. Będąca na 10. miejscu Kotwica Kołobrzeg traci do wrocławian 1 punkt. Wygląda na to, że walka o fazę play-off będzie się toczyć do końca sezonu zasadniczego. Miejmy nadzieję, że Śląskowi w bezpośrednich starciach z Siarką (już w sobotę) i Kotwicą (17 lutego) uda się ustabilizować grę w ataku na równym poziomie i wywalczyć ważne wyjazdowe zwycięstwa.
Filmowy zapis meczu: http://bit.ly/2FwO7e9.
Następny mecz WKS rozegra w sobotę – 3 lutego – w Tarnobrzegu, gdzie zmierzy się z miejscową Siarką. Początek zmagań o godz. 18:00.
WKS Śląsk Wrocław – KSK Noteć Inowrocław 89:76 (32:32, 19:14, 19:18, 19:12)
STATYSTYKI (kliknij)
Punkty dla Śląska: Musiał 21 (4), Grzeliński 20 (3), Dziewa 17 (2), Kutta 9 (1), Ratajczak 7 (1), Michałek 6, Stawiak 4, Pławucki 3 (1), Bluma 2.
Punkty dla Noteci: Małecki 21 (2), Paul 17 (2), Żurawski 17, Filipiak 16 (3), Sroczyński 4, Szczepanik 1.
Po dobrym, lecz nierównym meczu #ŚląskWrocław pokonał KSK NOTEĆ INOWROCŁAW 89:76. Tym samym #WKS z bilansem 9–12…
Publié par SLASK.polskikosz.pl sur mercredi 31 Janvier 2018
Źródła: Anastasiia Zabolotnya (https://www.facebook.com/ananastiaphoto/), Facebook / SLASK.polskikosz.pl (https://www.facebook.com/SLASK.polskikosz/), Serwis Sportgame (http://www.sportgame.com.pl/), WKS Śląsk Wrocław.