W swoim ostatnim meczu 1. rundy sezonu zasadniczego Śląsk Wrocław pokonał Polski Cukier Toruń 82:70 i odniósł 5. zwycięstwo z rzędu w Hali Orbita. Drużyna Olivera Vidina znakomicie wypadła w 2. połowie, którą wygrała aż 46:27. Zaczęła ją z kolei serią 12:0, dzięki czemu wyszła na prowadzenie i złapała wiatr w żagle. W całym spotkaniu „Wojskowi” zdominowali pole 3 sekund – zdobyli w nim 52 pkt na skuteczności 74% (Twarde Pierniki rzuciły w „pomalowanym” zaledwie 24 pkt, trafiając 36% rzutów). Śląsk wygrał również zbiórki (34:33) oraz bloki (8:4). Ponadto ograniczył Polski Cukier do skuteczności 37% z gry (23/63). Pierwsze skrzypce w ataku WKS-u grali Strahinja Jovanović (22 pkt, 9/14 z gry, 7 ast.) i Elijah Stewart (17 pkt, 4 zb., 3 prz., 2 bl.). Bliski double-double był Ivan Ramljak (8 pkt i 9 zb., do tego 4 bl.), zaś Kyle Gibson zdobył 9 „oczek” i rozdał 3 ast. Po zakończeniu 1. rundy sezonu regularnego „Trójkolorowi” z bilansem 10–5 (w tym 6–1 u siebie) zajmują 3. miejsce w tabeli Energa Basket Ligi. Hej, Śląsk!

WKS Śląsk Wrocław – Polski Cukier Toruń 82:70 (22:23, 14:20, 24:12, 22:15)

STATYSTYKI (kliknij)

Punkty dla Śląska: Jovanović (1), Stewart 17 (2), Dziewa 10, Gibson 9 (2), Keller 8, Ramljak 8, Tomczak 6, Szlachetka 2.

Punkty dla Polskiego Cukru: Jackson 24 (6), Cel 15 (1), Diduszko 12 (1), Trotter 7, Woods 6, Perka 2, Kulig 2.

Poniżej galeria zdjęć z meczu Śląsk – Polski Cukier (kliknij, aby powiększyć).

Autorką zdjęć jest Karolina Bąkowicz (https://twitter.com/k_bakowicz).