Śląsk ze sponsorem tytularnym. Norbert Kulon i Aleksander Leńczuk wzmacniają WKS

Śląsk ze sponsorem tytularnym. Norbert Kulon i Aleksander Leńczuk wzmacniają WKS

Od sezonu 2018/2019 koszykarski Śląsk Wrocław będzie miał sponsora tytularnego. Do kolejnych rozgrywek 1. ligi WKS przystąpi pod nazwą FutureNet Śląsk Wrocław. Kontrakt z wojskowym klubem przedłużył także trener Radosław Hyży, a do drużyny „Wojskowych” powracają dwaj zawodnicy – rozgrywający Norbert Kulon (wychowanek Śląska) i rzucający Aleksander Leńczuk. Jako cel klubu na przyszły sezon prezes Michał Lizak określił natomiast awans do PLK. Aspiracje zarządu 17-krotnych Mistrzów Polski sięgają zatem wyżej niż rok temu.

FutureNet to firma, która powstała w 2012 roku. Od tego czasu stworzyła dziesiątki produktów i usług online – korzysta z nich już ponad 2,5 miliona osób w ponad 190 krajach na całym świecie. W 2014 roku FutureNet otworzył własną platformę social media, która łączy ludzi działających w branży sprzedaży bezpośredniej i marketingu wielopoziomowego (MLM). To pierwsza platforma społecznościowa w pełni otwarta na alternatywne rozwiązania biznesowe i kryptowaluty. W 2018 roku firma uruchomiła własny cyfrowy pieniądz – FuturoCoin.

– Nasza firma wywodzi się z Wrocławia, a obecnie jesteśmy marką globalną, podbijającą rynki azjatyckie. Po kilku spotkaniach już wiedzieliśmy, że chcemy ze sobą współpracować i sprawić, aby każda ze stron w końcowym rozrachunku była zadowolona – dodaje Marcin Witek, międzynarodowy dyrektor marketingowy FutureNet.


Umowę z klubem przedłużył natomiast Radosław Hyży, który w roli głównego trenera Śląska będzie pracował 2. sezon. Przypomnijmy, że 41-letni szkoleniowiec objął WKS po sześciu kolejkach poprzednich rozgrywek i doprowadził zespół do 9. miejsca w 1LM. Tym razem Hyży będzie mógł współdecydować o przedsezonowych transferach i przepracować z „Trójkolorowymi” cały okres przygotowawczy.

– W poprzednim sezonie nie osiągnęliśmy tego, co zakładaliśmy. Po części była to moja wina i dlatego bardzo cieszę się, że klub dał mi drugą szansę, której na pewno nie będę chciał zmarnować. Mogliśmy zrobić więcej, jednak w tym momencie musimy skupić się na tym, co przed nami. Teraz mamy jasny cel – awans do PLK. Lubię takie wyzwania, gdyż trenerowi łatwiej pracuje się z drużyną, kiedy cały czas może jej przypominać, że nie ma innej możliwości niż zwycięstwo i awans do wyższej klasy rozgrywkowej – przekonuje legendarny skrzydłowy Śląska.

Galeria zdjęć SLASK.polskikosz.pl ukazująca karierę Radosława Hyżego w barwach Śląska Wrocław: https://www.facebook.com/pg/SLASK.polskikosz/photos/?tab=album&album_id=1017820941569496.


WKS zakontraktował również dwójkę nowych-starych zawodników – Norberta Kulona i Aleksandra Leńczuka, a więc rozgrywającego i rzucającego obrońcę. Kulon to wychowanek Śląska, który w jego barwach rozegrał łącznie 219 spotkań w PLK, 1LM, 2LM, 3LM, Pucharze Polski i Superpucharze Polski. Z kolei w rozgrywkach młodzieżowych wystąpił łącznie w 20 meczach MP i reprezentował WKS w meczach ligowych.

Jego dotychczasowe sukcesy z „Wojskowymi” to Mistrzostwo 1LM 2013, Mistrzostwo 2LM 2012, Puchar PZKosz 2012, zwycięstwo w III Międzynarodowym Turnieju o Puchar Mieczysława Łopatki (2015), awans do 2. rundy FIBA Europe Cup 2015/2016, Mistrzostwo Polski Juniorów Starszych 2011 i Wicemistrzostwo Polski Juniorów 2009. Kulon zdobył także Mistrzostwo 1LM 2014 z Polfarmexem Kutno. Był też reprezentantem Polski w kadrach młodzieżowych.

W ubiegłym sezonie 26-letni rozgrywający jako gracz GKS-u Tychy zajął 4. miejsce w rozgrywkach 1. ligi. W 41 spotkaniach notował śr. 11,2 pkt., 43% z gry, 40% zza łuku, 83% z linii, 3,1 zb., 5,5 ast. i 1,3 prz. Przeciwko Śląskowi zaliczył 10 pkt., 2 zb., 9 ast. i 3 prz. w meczu domowym (wygranym przez GKS 96:88) oraz 20 pkt., 6/10 z gry, 2/3 z dystansu, 1 zb. i 5 ast. w meczu wyjazdowym (przegranym przez GKS 86:94).

– Mam nadzieję, że po najbliższym roku spędzonym w Śląsku Wrocław moja wartość jako koszykarza znacznie wzrośnie i będę mógł na stałe pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jestem szczęśliwy, że ponownie wylądowałem we Wrocławiu. To moje miasto i poświęciłem Śląskowi wiele lat swojej gry, a mam nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej. Liczę na to, że w maju wspólnie spotkamy się i razem będziemy świętować awans do PLK. Mam także nadzieję, że damy naszym kibicom wiele radości – podsumowuje Kulon.


Drugi z pozyskanych graczy – Aleksander Leńczuk – to wszechstronny obwodowy występujący na pozycjach 2 i 3. W Śląsku rozegrał 5 spotkań na parkietach 1. ligi w sezonie 2015/2016. W statystykach zapisywał śr. 5,6 pkt., 33% z gry, 28% zza łuku, 100% z linii oraz 1,4 zb. Następne rozgrywki Leńczuk spędził w Doralu Nysie Kłodzko jako podopieczny Radosława Hyżego. Był wiodącą postacią drużyny, która po słabym początku sezonu i zatrudnieniu Hyżego na stanowisku trenera zdołała utrzymać się na zapleczu ekstraklasy. W 32 meczach Olek zaliczał śr. 14,1 pkt., 43% z pola, 38% zza łuku, 80% z linii, 3,3 zb., 2,3 ast. i 1,2 prz.

W ostatnim roku 24-latek reprezentował AZS Koszalin w PLK – wystąpił w 20 spotkaniach, notując śr. 1,7 pkt., 39% z gry i 37% z dystansu. Nie odgrywał ważnej roli w zespole, ale zebrał cenne doświadczenie, grając m.in. u boku Qyntela Woodsa (byłego zawodnika NBA oraz 3-krotnego Mistrza Polski, uczestnika ćwierćfinału Euroligi i MVP PLK 2010), a także Nikoli Maleśevicia i Jakuba Dłoniaka (znanych z występów w Śląsku). Powrót do Wrocławia otwiera przed nim nowe perspektywy:

– Mam nadzieję, że tutaj, tak jak w Kłodzku, będzie dobra atmosfera i dobry kontakt między zawodnikami a trenerem, który pozwoli zniwelować presję wyników. Przyznam, że przychodzę tutaj z powodu trenera Hyżego, bo praca z nim to taka praca, jakiej oczekiwałem od każdego trenera – tłumaczy Leńczuk.

Źródła: WKS Śląsk Wrocław, PZKosz