Śląsk i Pogoń zmierzą się w Walentynki. Dla „Wojskowych” tryumf to obowiązek

Śląsk i Pogoń zmierzą się w Walentynki. Dla „Wojskowych” tryumf to obowiązek

Na kolejny mecz Śląska w rozgrywkach 1. ligi. czekaliśmy 11 dni. 3 lutego wrocławianie przegrali na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg 71:73. W Walentynki mogą jednak wrócić na zwycięską ścieżkę – podejmą Pogoń Prudnik w Hali AWF. Jeśli WKS chce awansować do fazy play-off, musi pokonać Pogoń. Tym bardziej że prudnicki zespół poniósł ostatnio 6 porażek z rzędu.

Porażka z Siarką skomplikowała sytuację „Wojskowych” w kontekście ich walki o play-offy. Po meczu w Tarnobrzegu wrocławianie spadli na 10. pozycję w tabeli. Do Śląska uśmiechnął się jednak los, ponieważ w spotkaniu otwierającym XXIV kolejkę 1LM tarnobrzeżanie przegrali z Astorią Bydgoszcz 74:87. Tym samym jeżeli WKS wygra z Pogonią, zrówna się bilansem z Siarką – obie drużyny będą miały po 33 punkty. Tymczasem Pogoń we Wrocławiu będzie chciała przerwać swoją serię niepowodzeń. Śląsk, który lepiej prezentuje się w starciach z czołówką, musi zatem podejść do meczu skoncentrowany i dyktować warunki gry.


Początek 2018 roku jest dla prudniczan fatalny. Choć poprzedni rok zakończyli dobrze, odnosząc 2 zwycięstwa z rzędu (ograli u siebie Kotwicę Kołobrzeg aż 92:65 i pokonali na wyjeździe Biofarm Poznań 89:88 po szalonej końcówce), nowy zaczęli od 6 kolejnych porażek. Za niespodziankę można uznać fakt, że Pogoń przegrała ze słabym SKK Siedlce aż 67:97. Później przyszły porażki z silniejszymi rywalami: GKS-em Tychy (86:91), Jamalexem Polonią 1912 Leszno (65:81), MKS-em Pruszków (67:83), R8 Basketem Kraków (59:84) i Sokołem Łańcut (71:79). Obecnie KS z bilansem 7–15 zajmuje 13. miejsce w tabeli.

Duży wpływ na kiepską formę prudnickiej drużyny mają roszady kadrowe i plaga kontuzji w zespole. Już w połowie listopada na stanowisku trenera Macieja Maciejewskiego (byłego szkoleniowca Śląska) zastąpił Tomasz Michalak. Jego asystentem został Karol Szpyrka, który podpisał kontrakt z Pogonią jako gracz, ale przed rozpoczęciem sezonu zakończył karierę ze względu na kontuzję. Wśród zawodników zaszło jeszcze kilka zmian. Z klubu odeszli Aleksander Filipiak i Michał Wielechowski – wartościowi gracze zadaniowi. W ich miejsce przyszli Jakub Krawczyk i Rafał Malitka. Z kolei kontuzje największy problem sprawiły prudniczanom w ostatnim meczu. Na Sokół nie byli gotowi Krzysztof Krajniewski, Wiktor Czyżewski i Piotr Zieliński, który po kontuzji kolana w bieżących rozgrywkach już nie wystąpi. Z parkietu w Łańcucie z urazami zeszli natomiast Paweł Bogdanowicz i Patryk Nowerski. Wygląda na to, że w tym sezonie Pogoń wyczerpała już limit pecha…

Jej najlepszym strzelcem jest wychowanek Śląska, rzucający Tomasz Prostak. Obrońca, który z „Trójkolorowymi” zdobył Mistrzostwo 1LM 2013, rzuca śr. 15,2 pkt., zalicza także 3,9 ast. i 1,2 prz. Jednym z liderów prudnickiej ekipy był także wspomniany Piotr Zieliński, notujący śr. 12,7 pkt., 55% z gry i 8 zb., ale po kontuzji 200-centymetrowy środkowy poczynania kolegów musi oglądać z trybun. Skuteczny jest Paweł Bogdanowicz, który urazu nabawił się w poprzedniej kolejce. Uniwersalny skrzydłowy zapisuje w statystykach śr. 11,7 pkt., 37% zza łuku, 4,5 zb. i 2,3 ast. Im starszy, tym lepszy jest z kolei doświadczony Grzegorz Mordzak – rozgrywający Śląska z lat 90., aktualnie 41-letni weteran 1. ligi. Mordzak zalicza w Pogoni śr. 9,9 pkt., 2,4 zb. i 3,5 ast. Groźni dla obrony przeciwnika są również podkoszowi Patryk Nowerski (śr. 8,3 pkt., 57% z gry, 5,1 zb., 1 prz.), który w tych rozgrywkach wystąpił tylko w 7 meczach (do grudnia był poza grą), i Maciej Strzelecki (8,1 pkt., 3,1 zb.).


Przypomnijmy, że pojedynek Śląska z Pogonią z 1. rundy sezonu zasadniczego był 1. meczem, w którym WKS poprowadził Radosław Hyży. Debiut trenera wypadł dobrze – na trudnym terenie w Prudniku wrocławianie wygrali 74:69. W Śląsku świetnie zagrał Marcin Pławucki, autor 15 pkt., 4 zb., 2 ast. i 2 prz. Wyróżniali się także kapitan Adrian Mroczek-Truskowski (14 pkt., 4 zb.), który na środowy mecz wróci do składu po kontuzji, i Jan Grzeliński (14 pkt., 4 zb., 3 prz.). Miejmy nadzieję, że i tym razem „Wojskowi” zakończą bój zwycięstwem!


Mecz odbędzie się w środę – 14 lutego – w Hali AWF przy al. Paderewskiego 35. Początek zmagań o godz. 18:00. Bilety można nabywać w salonach Empik i punktach STS oraz w załączonym linku: http://bit.ly/2sfyTII. Wejściówki będzie można kupić także w kasach Hali AWF przed meczem.


Z okazji Walentynek wrocławski klub przygotował specjalną promocję dla par. Każda para, która pojawi się na meczu, może obejrzeć go za połowę ceny, jeśli kobieta będzie miała przy sobie kwiatka. W przerwie meczu będzie także można wygrać kolację dla dwojga w restauracji Modra Odra i 1000 zł w produktach firmy Sonko.

Źródła: Anastasiia Zabolotnya (https://www.facebook.com/ananastiaphoto/), WKS Śląsk Wrocław, Serwis Sportgame (http://www.sportgame.com.pl/).