„Trójkolorowi” poskromili waleczny Zastal! Śląsk zwycięski w Nowy Rok

„Trójkolorowi” poskromili waleczny Zastal! Śląsk zwycięski w Nowy Rok

W noworocznym starciu Zastal zafundował Śląskowi trudną przeprawę, ale przez większość meczu WKS był lepszy i tryumfował 85:78. Dla „Trójkolorowych” to 14. zwycięstwo z rzędu w Energa Basket Lidze. Ich najlepszym strzelcem tym razem okazał się Jeremiah Martin, który zaliczył 25 pkt (8/13 z gry), 4 zb., 5 ast. i wymusił 9 fauli. Po 14 „oczek” zdobyli natomiast kapitan Ivan Ramljak (7 zb., 4 ast., 4 prz., 2 bl.), Aleksander Dziewa (8 zb., 4 ast.) oraz Jakub Nizioł (8 zb.). Zespół Andreja Urlepa trafiał z lepszą skutecznością z gry niż Zastal (54% a 46%), a także wyraźnie wygrał zbiórki (35:25), więc w sukcesie nie przeszkodziło mu to, że popełnił aż 21 strat. Zwycięstwo sprawiło, że „Wojskowi” jeszcze bardziej umocnili się na czele tabeli PLK. Hej, Śląsk!

Dzięki wsadowi Dziewy oraz „trójkom” Nizioła i Ramljaka gospodarze wygrali pierwsze 2,5 minuty 8:2. Lay-up Martina w kontrze i jego późniejszy celny rzut wolny dały Śląskowi 7 „oczek” zaliczki (11:4). Indywidualną serią 6:0 odpowiedział jednak Kutlešić, czym zmniejszył stratę Zastalu do 10:11. Następnie Martin popisał się efektownym lay-upem, z kolei Justice ładnie podał do Ramljaka w kontrze i było 15:10. Do końca kwarty pozostało 4,5 minuty. Trochę lepiej wypadł w nich WKS (8:7), a wynik tej części gry – 23:17 dla wrocławian – pięknym trafieniem spod kosza ustalił Kolenda.

Justin Bibbs otworzył 2. odsłonę od „trójki” i 3 celnych osobistych w 42 sekundy, dzięki czemu „Wojskowi” prowadzili 29:17. Tymczasem Zastal zrewanżował się celnymi rzutami za 3 Hadžibegovicia i Alforda oraz wsadem Żołnierewicza w kontrataku – wykonując run 8:0, goście zbliżyli się do Śląska na 4 „oczka” (25:29). Za 1,5 minuty lay-up Żołnierewicza zniwelował deficyt zielonogórzan do 3 punktów – 28:31. Upłynęło 113 sek. i Zastal wskutek kolejnego wsadu Żołnierewicza tracił już tylko „oczko” – 32:33. Serią 13:0, na którą złożyły się: 5 celnych osobistych oraz trafienie Martina z półdystansu, 2 celne osobiste Ramljaka, wsad i lay-up Nizioła, mistrz Polski odskoczył jednak na 14 punktów (46:32). Do przerwy wygrywał natomiast niżej, 46:37, a kolejne zrywy Zastalu pokazywały, że może on powalczyć o zwycięstwo.


W 1. połowie Śląsk trafiał ze świetną skutecznością 61% z gry, 50% za 3, 84% za 1. Ograniczył też Zastal do 4 trafień na 13 rzutów z dystansu (30%) oraz wymusił 9 strat, choć sam popełnił ich 11. Liderem „Trójkolorowych” był dotychczas Martin, autor 14 pkt, 3 zb., 2 ast. Justin Bibbs dorzucił 8 pkt, a po 7 pkt i 3 zb. zaliczył duet Ramljak – Nizioł.


Pierwszy kosz w 3. kwarcie padł łupem Kowalczyka, który przymierzył zza łuku na 40:46. Potem floater trafił Martin, zaś Ramljak zanotował akcję „2 + 1”, przez co przewaga Śląska znów stała się 2-cyfrowa (51:40). W połowie tej odsłony WKS miał równo 10 punktów zaliczki – 55:45. Do końca tej części gry Zastal zdobył jednak 2-krotnie więcej „oczek” niż WKS, wygrywając ostatnie 4,5 minuty 14:7. Największy udział miał w tym Alford, który w tym okresie rzucił 8 punktów (2 „trójki” + lay-up). Decydująca kwarta rozpoczęła się zatem przy wyniku 62:59 dla wrocławian. Każde rozstrzygnięcie pozostawało możliwe.

Zastal w minutę doprowadził do remisu 64:64 – ostatniego w meczu. W połowie 4. odsłony nastąpił zaś powrót do stanu z… połowy 3. odsłony. Ofensywny run 14:2 pozwolił „Wojskowym” zbudować 2-cyfrową, aż 12-punktową przewagę. Najlepiej prezentował się wtedy Aleksander Dziewa – w trakcie 195 sekund zdobył 8 punktów. Po jego akcji „2 + 1” na tablicy widniał stan 76:66. Przez finalne 5 minut Śląsk utrzymywał bezpieczny dystans od zielonogórzan – najwięcej wyniósł on 13 „oczek” (84:71), a najmniej 7 (wynik końcowy). Ostatnie akcje hitu PLK były dość chaotyczne i nie brakowało w nich kontrowersji sędziowskich.

„Trójkolorowi” tryumfowali 85:78, odnosząc już 14. ligowe zwycięstwo z rzędu – w tym 6. kolejne zwycięstwo u siebie. Z bilansem 14–0 WKS pod wodzą Andreja Urlepa pewnie lideruje tabeli Energa Basket Ligi. Hej, Śląsk!


WKS Śląsk Wrocław – Enea Zastal BC Zielona Góra 85:78 (23:17, 23:20, 16:22, 23:19)

STATYSTYKI (kliknij)

Punkty dla Śląska: Martin 25, Dziewa 14, Ramljak 14 (1), Nizioł 14 (2), Bibbs 8 (1), Tomczak 4, Justice 3, Kolenda 2, Parachouski 1.

Punkty dla Zastalu: Żołnierewicz 16, Kutlešić 15 (2), Alford 14 (4), Hadžibegović 12 (1), Kowalczyk 7 (2), Zečević 6 (1), Brewton 3, S. Wójcik 3, J. Wójcik 2.

Zdjęcie: Barbara Ilnicka (https://www.instagram.com/ilnickabarbra)

Materiały filmowe: Energa Basket Liga