WKS poskromił Arkę dzięki świetnej końcówce. Seria mistrza trwa (galeria zdjęć)
Choć Arka Gdynia postawiła Śląskowi Wrocław trudne warunki, WKS doskonale rozegrał końcówkę 4. kwarty i ostatecznie tryumfował 87:80. Mistrz Polski – osłabiony brakiem kontuzjowanych Jakuba Nizioła, Conora Morgana, Justina Bibbsa i Jakuba Karolaka – zaliczył serię 9:0 w 2 minuty, wychodząc na prowadzenie 82:73, którego już nie oddał. Ostatnie 10 „oczek” wrocławskiej drużyny zdobył Kodi Justice (16 pkt, 5 zb.). Liderem „Trójkolorowych” był natomiast efektywny Aleksander Dziewa – przebywając na boisku 23 minuty, zgromadził on 22 pkt (9/12 z gry, 4/6 za 3), 3 zb., 2 ast. Duży wkład w zwycięstwo Śląska mieli również kapitan Ivan Ramljak (double-double: 10 pkt, 12 zb.) oraz Jeremiah Martin (16 pkt, 6 zb., 7 ast.). Kluczowymi statystykami okazały się zbiórki i asysty, pewnie wygrane przez WKS – kolejno 48:35, 24:10. Zespół Andreja Urlepa z bilansem 12–0 jako jedyny pozostaje niepokonany w Energa Basket Lidze. Hej, Śląsk!
WKS Śląsk Wrocław – Suzuki Arka Gdynia 87:80 (22:19, 19:16, 18:25, 28:20)
STATYSTYKI (kliknij)
Punkty dla Śląska: Dziewa 22 (4), Martin 16, Justice 16 (1), Ramljak 10, Kolenda 9, Gołębiowski 7 (1), Wiśniewski 4 (1), Tomczak 2, Parachouski 1.
Punkty dla Arki: Florence 34 (4), Musić 18 (1), Bogucki 12, Harris 7 (1), Wade 6, Wołoszyn 3 (1).
Przedstawiamy galerię zdjęć z meczu Śląsk – Arka (kliknij, aby powiększyć).
Autorką zdjęć jest Barbara Ilnicka (https://www.instagram.com/ilnickabarbra.works)